Ksero z dziennika praktyk z oceną...
Niezwykle piękna przygoda, niezwykle miłe słowa....
Trafiłam na okres, kiedy to Teatr obchodził swoje 15-te urodziny.

Pomagałam przy scenografii i kostiumach Annie Popek, której udało się stworzyć zaczarowany, odrealniony świat.
Kilka świetnych spektakli z granego wówczas repertuaru Teatru.

Ciepły, charyzmatyczny człowiek, z absolutnie energetyczna feerią barw swoich obrazów, które uwolniły się po smutnym okresie PRL.
No i przyjaźń, która mi się cudna spotkała, z kim nie powiem ale powiem, że z tych najważniejszych na życie :)
Dawno to było.
Ale wspomnienia jak żywe bardzo uniwersalnego zespołu teatralnego, którego pozazdrościć można...
A teraz laurka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz